
Przeczytanie kilku inspirujących książek.
Obiecanie sobie tego i tamtego.
Zakup nowych "niezbędnych" rzeczy.
Ambitna lista "Zrobić...".
Tydzień bez kawy na dobry początek.
Plus wyspanie się i dobry humor mogą okazać się bezużyteczne (sorry, Agata!),
kiedy nie wiesz, po co to wszystko.
Po pierwsze, wiedz, czego chcesz...choćby to był Cały Świat i Pół Ameryki.
[Kolejny dowód, że słuchanie i podsłuchiwanie ludzi (Autora Tytułu Wpisu) może przynieść dobre owoce - na przykład takie w postaci przemyśleń.]
kawy nie przepuszczę ;)
OdpowiedzUsuńNie damy się zwariować
Usuń