
Bo gdzie by się miały pomieścić te wszystkie marzenia, plany, wspomnienia czy nadzieje?
Nastała pora by pustkę tę wypełnić.
Powoli. Rozważnie. Samodzielnie. Z pasją.
Więc i czas by sięgnąć do zakamarków duszy-szafy i posprzątać.
Powybierać to, co dopasowane. Uzupełnić o brakujące, a odpowiednie auto-kreacje.
Ale najpierw się wyśpię.
fot. Moja mała próba autokreacji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz