Działo się.
A nigdy samo się nie dzieje.
Tu zostawiam trochę...
będzie więcej.
Brak chronologii.
Mnóstwo radości :)
 |
Fismoll na żywo, na podłodze, na kocyku |
 |
Ziomki, rok pierwszy jakoś |
 |
Nie wiem kiedy, ale za to w samym sercu Krakowa, Sukiennice, było super! Pan z tyłu potwierdza ;P |
 |
Tak uważamy na wykładzie, salo-kaplica, al. Mickiewicza |
 |
I rok, młodzi i żądni wiedzy |
 |
Kiedy nie wszystko "jedzie" po naszej myśli, ostatni dzień II roku, "Rozwojowy korek...w sumie" |
 |
Śpiewogranie...Hotel California |
 |
Endzior na Kazimierzu oczywiście! |
 |
Selfie z iPada - nim to było modne! I rok - Fairytail party |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz