środa, 24 lutego 2016

Autostop


Stoję przy drodze, na poboczu z tabliczką z napisem "TAM".
Mijają mnie dziesiątki samochodów z niewzruszonymi kierowcami.
Patrzą. Czytają. Czasem specjalnie zwalniają by się dokładnie przyjrzeć- zapytać nawet - by mieć pewność, czy to "TAM" jest po ich drodze. 
Nie jest.

I tak kolejny i kolejny.
Zdarzają się tacy, którzy zaproponują podwóz 500 m dalej albo do najbliższego miasta.

Podróż trwa więc bardzo długo. 

Jej szczęśliwy koniec jest możliwy tylko wtedy, gdy...
 
postanowię pojechać publicznymi środkami transportu - pkp, mpk, taxi
albo zaczekam aż zatrzyma się ktoś, kto jedzie dokładnie "TAM".

Wybierając pierwszą opcję będę podróżować sama.
W drugiej zaś czeka mnie Podróż Życia.


W drogę!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz