Drogi pamiętniczku,
dawno nie pisałam, ale to pewnie zauważyłeś.
Nie mogłam się zebrać do opisania tego, co się wydarzyło ostatnio.
Bo przecież zawsze coś się dzieje.
Dzieje się po mojej myśli i całkiem wbrew niej.
Dzieje się dobrze i lepiej (a czasem źle i gorzej).
Dzieją się sukcesy, a to po prostu szczęście i radość.
Dzieją się sympatyczne spotkania przy kawie i noce bez zmrużenia oka.
A czasem... wydaje się, że nic się nie dzieje - a to nieprawda.
A czasem dzieje się tak dużo, że to wszystko umyka.
Nie daj by umknęło na zawsze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz